Dawid Karpiuk, „Ten narkotyk to w Polsce plaga. „Inka zmieniła się w zombie”, Newsweek, 19.02.2024 r.

https://www.newsweek.pl/polska/spoleczenstwo/biora-kokaine-dla-ubogich-w-polsce-to-juz-plaga/9fw9s0j

Dziennikarz w tekście “Inka” zabiera czytelnika w świat Zośki, Inki, Małego, Krzyśka, Michała i innych uzależnionych od mefedronu osób. W niedługim tekście podzielonym na 7 oznakowanych cyframi rzymskimi części, przekazuje informacje o tym kim są jego rozmówcy lub ich uzależnieni od mefedronu znajomi. Dowiadujemy się jak go załatwiają, co im on daje, a co lub kogo zabrał. Pokrótce prezentuje zarówno historię biorących, jak i byłego dilera, czy od drugiej strony, osób pracujących w szpitalach bądź centrach pomocy.

Autor także zbiera i prezentuje dane o samej substancji oraz historii jej popularności w Polsce, przytaczając słowa socjologa i terapeuty warszawskiego Monaru, Adama Nyka. Krok po kroku Dawid Karpiuk rysuje obraz stosunkowo nowego, taniego oraz wciąż nie do końca przebadanego narkotyku jako zarówno stymulanta łączonego z towarzyskim oraz artystycznym życiemnocnym, jak i środka wywołującego w krótkiej perspektywie kilkudniowego, odbierającego poczuciesensu życia kaca. W dłużej perspektywie zaś, wzbudzającego agresję, psychozy, silne uzależnienie orazproblemy z sercem środka, mającego druzgocący wpływ zarówno na organizm, jak i psychikę osoby biorącej.

Sam temat wydaje się być ważny, i jako taki, był tym wrażliwszy na niedociągnięcia w przygotowaniu. Tych jednak u autora nie widać. Dziennikarz podszedł do niego skrupulatnie. Bogactwo zebranych historii, przedstawienie problemu od różnych stron, powoływanie się na słowa naukowców oraz rozmowy z samymi przyjmującymi mefedron osobami – wszystko to świadczy o dobrze wykonanej pracy podczas gromadzenia materiałów, ich obróbce i prezentacji czytelnikowi. Na uznanie z pewnością zasługuje również sam język, konstrukcja oraz stylistyka całości tekstu, który wzbudza zainteresowanie a następnie utrzymuje je do ostatniej linijki. Warte zauważenia jest także to, że dziennikarz nie wysnuł z palca teorii o wspomnianej w tytule “pladze”. W kontekście zażywania “tańszej kokainy” wymienione są miasta takie jak Warszawa, Poznań, Katowice, ale słowa toksykolożki Doroty Klimaszyk oraz socjologa Adama Nyka, sugerują, że problem jest coraz powszechniejszy. Przyczepić sięjedynie można do sugestii, że jest to ogólnokrajowy problem, gdyż na poparcie tej teorii przytoczono w materiale zbyt mało danych. Poza tym jednak ciężko znaleźć słaby punkt dotyczący treści.

Kryterium prawdy: 0,8/1
Kryterium obiektywizmu: 1/1
Kryterium oddzielenia informacji od komentarza: 1/1
Kryterium szacunku i tolerancji: 1/1
Kryterium zasadności tytułu: 0,8/1

Ocena: 4,6/5

Obraz Ewa Urban z Pixabay