utworzone przez Hubert Głuch | gru 14, 2023 | Internet |
Radio Muzyka Orlen. Tajemnicze związki największego polskiego radia ze spółką Obajtka, OKO.press 30.10.2023
https://oko.press/rmf-i-orlen-tajemnicze-zwiazki-najwiekszego-polskiego-radia-ze-spolka-obajtka
Artykuł Krzysztofa Boczka podsumowuje wielowątkowe śledztwo OKO.press. W swoim tekście autor odnosi się do powiązań radia RMF FM, ze spółką skarbu państwa – Orlenem. Materiał zawiera wątki związane zarówno z przepływem pieniędzy, jak i powiązaniami personalnymi.
Tekst rozpoczyna się od przedstawienia faktów związanych z finansowaniem radia RMF FM przez reklamodawców. Autor wskazuje na to, że Orlen faworyzuje RMF FM pod tym względem. Radio otrzymało bowiem najwięcej wpływów z reklam od koncernu paliwowego. Opisana została również generalna sytuacja na rynku, co osadza dane z artykułu w konkretnym kontekście.
Kolejną częścią tekstu jest analiza treści związanych z Orlenem na łamach RMF FM. Radio opisuje spółkę używając pochlebnych określeń, co więcej produkuje dużą ilość tekstów dotyczących koncernu. W artykule użyto określenia „kilkadziesiąt”, które jest nieprecyzyjne. Warto jednak pochwalić zacytowanie kilku przykładów i to, że redaktor pozwolił wypowiedzieć się w tej sprawie jednemu z prowadzących RMF FM. Dokładnie policzone zostały natomiast występy Daniela Obajtka – prezesa Orlenu w radiu. Autor przeprowadził również analizę tych wystąpień, które potwierdzają jego wcześniejszą tezę o ukazywaniu koncernu w pozytywnym świetle.
Krzysztof Boczek dotarł również do dziennikarzy RMF FM, którzy ujawniają, że Obajtek był lepiej traktowany w radiu i to on dyktował warunki przeprowadzania wywiadów. Tu również autor tekstu oddaje głos Krzysztofowi Berendzie – prowadzącemu RMF FM, który zaprzecza doniesieniom.
Dalej dziennikarz opisuje różne sytuacje, w których radio sprzyjało rządowi PiS, rzetelnie przytaczając konkretne przykłady, powołując się na doniesienia osób z wewnątrz środowiska i na statystyki.
Drugim dużym wątkiem artykułu jest ujawnienie, że Magdalena Balawajder – żona szefa RMF FM, jest członkinią rady nadzorczej Rosomak SA – spółki skarbu państwa specjalizującej się w produkcji i serwisowaniu pojazdów bojowych. Autor próbował skontaktować się w tej sprawie ze spółką, ale bezskutecznie. Kolejnym tropem dotyczącym Magdaleny Balawajder jest jej równoczesne zatrudnienie w czeskiej spółce zależnej od Orlenu. Krzysztof Boczek próbował uzyskać odpowiedzi na pytania kontaktując się z koncernem paliwowym, Magdaleną Balawajder i jej mężem – Markiem. Wszystkie podmioty ucinały kontakt lub pozostawiały dziennikarza bez informacji zwrotnej. Należy jednak odnotować te próby, jako danie możliwości wypowiedzenia się drugiej stronie.
Artykuł kończy się informacją o postępowaniu antymobbingowym, które toczy się wobec szefa RMF FM.
Redaktor Krzysztof Boczek należycie przyłożył się do pracy nad opublikowanym artykułem. Mimo wielu wątków, które się w nim pojawiają, wszystkie są rozwinięte, czytelne i wyjaśniają czytelnikowi niuanse. Tekst obfituje w statystyki i dane liczbowe, a autor dokonał starań, aby oddać głos również drugiej stronie sporu.
Kryterium prawdy: 1/1
Kryterium obiektywizmu: 1/1
Kryterium oddzielenia informacji od komentarza: 1/1
Kryterium szacunku i tolerancji: 1/1
Kryterium zasadności tytułu: 1/1
Ocena: 5/5
Obraz Studio_Iris z Pixabay
utworzone przez Hubert Głuch | mar 14, 2023 | Prasa |
Joanna Podgórska “Krajobraz po zarazie. Popijanie, zajadanie, dresy. I kościoły coraz bardziej puste”
https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/2203164,1,krajobraz-po-zarazie-popijanie-zajadanie-dresy-i-koscioly-coraz-bardziej-puste.read 3.03.2023
Artykuł Joanny Podgórskiej “Krajobraz po zarazie. Popijanie, zajadanie, dresy. I kościoły coraz bardziej puste” jest kompleksowym podsumowaniem zmian – i tego co zmianom nie uległo – po trzech latach od pierwszego zakażenia COVID-19 odnotowanego w Polsce. Autorka skupia się na najważniejszych elementach życia codziennego, na które wpływ mogła mieć pandemia. Kolejne aspekty autorka omawia w oparciu o różne badania, nie zapominając o podaniu ich źródła. Pojawiają się również opinie i wypowiedzi ekspertów, które są dobrym uzupełnieniem artykułu.
Tekst skonstruowany jest w czytelny sposób, autorka w każdej jego części analizuje kolejne aspekty życia post-pandemicznego. Już na wstępie rozmówcy autorki stawiają tezę, że COVID-19 nie był przełomem w kształtowaniu się nawyków Polaków, ich poglądów oraz decyzji. Taki pogląd prezentują cytowani redaktorzy “Pamiętników pandemii” – zbioru wspomnień, pisanych podczas pandemii.
Pierwszym aspektem, na jakim skupia się Joanna Podgórska jest pogłębienie się nierówności społecznych. Chodzi tutaj przede wszystkim o nierówny dostęp do usług medycznych i cyfrowych. W tym temacie wypowiada się trójka ekspertów: współredaktorzy “Pamiętników pandemii” – Mateusz Mazzini i Małgorzata Łukianow oraz socjolog prof. Tomasz Szlendak. Ten ostatni odnosi się do trudności w bliskich relacjach międzyludzkich, w tym w związkach i małżeństwach.
Kolejnym tematem, opisywanym przez autorkę artykułu jest wzrost kompetencji cyfrowych i upowszechnienie się nowych trybów pracy: zdalnej oraz hybrydowej. W tym kontekście również wypowiada się prof. Szlendak. Warto zaznaczyć, że Joanna Podgórska wskazuje zarówno pozytywne, jak i negatywne strony zmian dokonujących się w formach pracy.
Dalej tekst gładko przechodzi do problemu zdrowia psychicznego. Autorka wskazuje na to, że pojawianie się zaburzeń psychicznych, to jeden z najczęściej wymienianych skutków pandemii. Odwołuje się przy tym do innego tekstu POLITYKI. W tym miejscu Joanna Podgórska przytacza również dane z badań naukowców z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego. Analizowane wyniki dotyczą zachorowań na depresję i stany lękowe, ale również ilości prób samobójczych. Autorka przywołuje wypowiedzi ekspertów, między innymi psychologa dr Radosława Kaczana z warszawskiego SWPS.
Kolejnymi ekspertami są ordynator Oddziału Onkologii Klinicznej i Chemioterapii w Europejskim Centrum Zdrowia Otwock – prof. Cezary Szczylik, który zwraca uwagę na problemy onkologiczne, wynikające ze zmniejszonej rejestracji zachorowań na nowotwory podczas pandemii. Jego zdanie podziela inna ekspertka, dr hab. Joanna Didkowska, kierowniczka Zakładu Epidemiologii i Prewencji Pierwotnej Nowotworów w Narodowym Instytucie Onkologii im. M. Skłodowskiej-Curie.
Następnym tematem podejmowanym w artykule jest zmiana kultury picia alkoholu spowodowana pandemią – według raportu “Alkohol w Polsce”, na który powołuje się autorka spada ilość spożywanych alkoholi niskoprocentowych, a wzrasta wysokoprocentowych. Te dane interpretuje Krzysztof Brzózka, były prezes Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
W tym samym rozdziale Joanna Podgórska bierze na warsztat również nawyki żywieniowe Polaków. Okazuje się, że coraz więcej dzieci ma nadwagę i otyłość. Wynika to z kolejnego raportu, tym razem przeprowadzonego przez Instytutu Matki i Dziecka. W tekście znajduje się również fragment rozmowy z Joanną Kołodziejczak, współwłaścicielką firmy Love on the Snow, szyjącej elegancką bieliznę z wełny merynosów. Zwraca ona uwagę na zapotrzebowanie na większe rozmiary ubrań. Problem z nadwagą i otyłością dotyczy często dzieci i młodzieży szkolnej, o czym opowiada autorce Maciej Bartosz, nauczyciel WF i wicedyrektor szkoły podstawowej w Gorzowie Wielkopolskim.
Joanna Podgórska zwraca również uwagę na odpływ wiernych z kościołów. Posiłkuje się danymi opublikowanymi przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego za 2021 r. Autorka zdaje sobie sprawę z tego, że dane mogą być nieaktualne – badanie prowadzone było podczas pandemii, co również zaznacza w artykule.
Przedostatnim elementem, opisywanym w tekście jest przenoszenie się Polaków z kin na platformy streamingowe w domach. Autorka odnosi się do badań przeprowadzonych przez ARC Rynek oraz do rozmowy z Tomaszem Jagiełło – prezesem Helios SA.
Na koniec Joanna Podgórska wskazuje na zmiany w modzie, które stały się zauważalne po okresie pandemii. Wyjaśnia, że mimo luźniejszego stylu ubioru i powrotu mody vintage, fast fashion cieszy się nadal olbrzymią popularnością. W tym rozdziale autorka odwołuje się zarówno do okładek tygodników modowych, memów dotyczących posła Patryka Jakiego, jak i opinii ekspertki – Marii Szaj, szefowej działu stylizacji miesięcznika „Twój Styl”.
Artykuł zakończony jest krótkim podsumowaniem, wskazującym na to, że niektóre skutki pandemii mogą być jeszcze przed nami.
Należy pochwalić autorkę przede wszystkim za mnogość poruszanych tematów, obiektywizm i zachowanie spójności tekstu. Artykuł opatrzony został dużą ilością badań i wypowiedzi ekspertów, co jest jego dużą wartością dodatnią.
kryterium prawdy: 1/1
kryterium obiektywizmu: 1/1
kryterium oddzielenia informacji od komentarza: 1/1
kryterium szacunku i tolerancji: 1/1
kryterium zasadności tytułu: 1/1
Ocena: 5/5
Obraz Silviu on the street z Pixabay
utworzone przez Hubert Głuch | lut 28, 2023 | Internet |
„Willa plus. Publiczne pieniądze dla organizacji bliskich PiS. Lista”, TVN24GO, 31.01.2023
https://tvn24.pl/premium/willa-plus-dotacje-ministra-przemyslawa-czarnka-na-zakup-nieruchomosci-6709936
Justyna Suchecka i Piotr Szostak w artykule „Willa plus. Publiczne pieniądze dla organizacji bliskich PiS. Lista” na TVN24GO opisują aferę znaną pod nazwą „Willa+”. Autorzy rozpoczynają tekst od wyjaśnienia, w jaki sposób przekazywanie nieruchomości i działek dla organizacji związanych z PiS lub katolickich i prawicowych fundacji, było prawnie możliwe. Opisują działanie konkursu „Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania”, dla którego zwycięzców minister Przemysław Czarnek przeznaczył 400 mln złotych.
W swoim artykule Suchecka i Szostak wskazują, że dotacje otrzymało 41 organizacji. Natomiast w tekście mowa jest o 12 przypadkach, w których beneficjenci kupią lub wybudują nieruchomości z publicznych pieniędzy.
Najobszerniejszym i najważniejszym fragmentem artykułu są opisy kolejnych nieruchomości lub działek i organizacji, które je otrzymały. Autorzy zadali sobie trud poznania historii budynków, które przedstawiają w tekście. Znajdziemy również dokładne wyliczenia i statystyki: metraż każdej nieruchomości, jej opis, adres, sumę dotacji i czas, po jakim budynek będzie można przeznaczyć na cele komercyjne – przejdzie on na własność beneficjenta. Każdy przypadek opatrzono estetyczną infografiką zawierającą między innymi zdjęcia obiektów. Przy niektórych miejscach dodatkowo Suchecka i Szostak zadbali o materiały wideo lub screeny z portali sprzedażowych, na których widać rzeczywistą cenę nieruchomości.
Redaktorzy przybliżają również charakter organizacji, które otrzymały dotacje i ich historię. Pochwalić należy próbę kontaktu z każdym podmiotem, który skorzystał na konkursie. Większość nie udzieliła jednak odpowiedzi na pytania dziennikarzy.
Przy wszystkich danych, statystykach i opisach autorzy zachowują spójność tekstu i jego wyraźny charakter, miejscami felietonistyczny i humorystyczny. Dzięki temu, mimo poważnego tematu i długości artykułu – czyta się go szybko i przyjemnie.
W podsumowaniu artykułu pojawiają się wypowiedzi posłanek KO, które komentują aferę. Głos otrzymali również eksperci: Różę Rzeplińską z Mam Prawo Wiedzieć, która kwestionuje legalność przekazania dotacji oraz prawnika i aktywisty Krzysztofa Izdebskiego z Open Spending EU Coalition i Fundacji Batorego, który twierdzi, że proceder mieści się w granicach prawa i może być wykorzystany przez beneficjentów. Redaktorzy próbowali skontaktować się również z MEiN, jednak nie otrzymali odpowiedzi.
Kryterium prawdy: 1/1
Kryterium obiektywizmu: 0,8/1
Kryterium oddzieleni informacji od komentarza: 1/1
Kryterium szacunku i tolerancji: 1/1
Kryterium zasadności tytułu: 1/1
Ocena: 4,8/5
Obraz Peter H z Pixabay
utworzone przez Hubert Głuch | paź 14, 2022 | Telewizja |
“Siła kłamstwa” Piotr Świerczek, TVN24, Czarno na białym, 12.09.2022 r.
https://tvn24.pl/go/programy,7/czarno-na-bialym-odcinki,11367/odcinek-2301,S00E2301,863125
“Siła kłamstwa” to reportaż Piotra Świerczka opublikowany w programie “Czarno na białym” TVN24. W swoim materiale dziennikarz zajmuje się kulisami pracy podkomisji do ponownego zbadania wypadku lotniczego, czyli “komisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza”. Reporter kompleksowo i szczegółowo bada działania podkomisji, dociera do istotnych raportów i analiz oraz publikuje po raz pierwszy materiały, zebrane przez komisję, które nie znalazły się w końcowym raporcie.
Materiał rozpoczyna się urywkami z TVP, na których wypowiadają się: Antoni Macierewicz, Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki. Politycy Prawa i Sprawiedliwości oświadczają, że znają przyczynę katastrofy samolotu prezydenckiego z 2010 roku. Twierdzą, że był to zamach bombowy. Oskarżają również rząd Donalda Tuska o “kłamstwo smoleńskie” – ukrywanie prawdy przed Polakami.
Reportaż podzielony został na kilka rozdziałów, w których Piotr Świerczek omawia kolejne elementy raportu komisji smoleńskiej i ujawnia nadużycia oraz manipulacje, których dokonali członkowie podkomisji.
Omawiane są kolejno: trajektoria lotu Tu-154, teoria “pancernej brzozy”, teoria bomby w skrzydle, materiał wybuchowy i dźwięk wybuchu. W każdym z powyższych punktów dziennikarz odnajduje ślady manipulacji. W reportażu przedstawione są materiały, które wskazują, że podkomisja Macierewicza traktowała dowody wybiórczo i pracowała pod z góry założoną tezę. Autor nawiązuje kontakt z byłymi członkami podkomisji: Markiem Dąbrowskim, który nie podpisał raportu, a następnie opisał nieścisłości i podzielił się swoimi wątpliwościami z rodzinami zmarłych w katastrofie; Adrianem Siadkowskim – żołnierzem zawodowym odpowiedzialnym za eksperymenty pirotechniczne. Siadkowski również nie podpisał raportu podkomisji. Co więcej, reporter zwraca uwagę na to, że analiza eksperymentu pirotechnicznego skrzydła samolotu nie została dołączona do załączników raportu. Kolejną osobą, z którą Piotrowi Świerczkowi udało się skontaktować jest Mirosław Tarasiuk, który sporządził analizę dźwięku. W rozmowie telefonicznej z autorem materiału twierdzi, że nie zidentyfikował dźwięku wybuchu w nagraniach z czarnych skrzynek samolotu.
W “Sile kłamstwa” Piotr Świerczek porównuje również analizę Jarosława Berenta, biegłego sądowego, zajmującego się eksperymentami wybuchowymi, z materiałami podkomisji Macierewicza. Zwraca uwagę na nieścisłości i wybiórcze traktowanie analizy.
Reporter dotarł także do amerykańskiego raportu NIAR, za który podkomisja zapłaciła 8 mln złotych. Według analiz i symulacji naukowców mamy do czynienia z katastrofą, a nie zamachem. Jednak podkomisja Macierewicza z raportu NIAR czerpie tylko te fragmenty, które mogą potwierdzić teorię o wybuchu. Do raportu NIAR autor wraca kilkukrotnie.
Istotnym elementem w reportażu są nagrania i materiały, które wcześniej nie były publikowane przez podkomisję do ponownego zbadania wypadku lotniczego. Dziennikarz TVN24 kontaktuje się również z podkomisją, aby wyjaśnić nieścisłości, które udało mu się odkryć. W swoim materiale publikuje odpowiedź i wskazuje na nieprawdziwe treści w niej zawarte oraz wymijające odpowiedzi. Ponadto zwraca się również do posła-sprawozdawcy Rady Europy, ponieważ Antoni Macierewicz twierdził, że organ ten poparł teorię o zamachu. Okazuje się, że Rada Europy w ogóle nie zajmowała się badaniem przyczyn katastrofy i nie popiera teorii Macierewicza.
Reportaż kończy się powrotem do klisz i urywków z jego początku. Znów widzimy czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy o zamach oskarżają Rosjan i mówią o “kłamstwie smoleńskim”. Autor zadaje retoryczne pytanie: kto w tej sprawie kłamie?
Materiał Piotra Świeczka jest wielowątkowy i wnikliwy. Dziennikarzowi udało się dotrzeć do nagrań i materiałów podkomisji, ale również porozmawiać z byłymi jej członkami. Ponadto strona wizualna prezentuje się na bardzo wysokim poziomie. Oprócz zdjęć dokumentów i materiałów pokazane są również nagrania i animacje, dzięki którym widz ma możliwość zobrazowania sobie informacji podawanych przez autora. Jest to niewątpliwa zaleta reportażu.
Bardzo istotnym aspektem jest fakt, iż reporter nie dementuje w całości pracy podkomisji do ponownego zbadania wypadku lotniczego. Wskazuje jednak na nieścisłości i wybiórcze traktowanie materiałów dowodowych. Reportaż pokazuje jak łatwo można zmanipulować prawdę o istotnym wydarzeniu.
Kryterium prawdy: 1/1
Kryterium obiektywizmu: 1/1
Kryterium oddzielenia informacji od komentarza: 1/1
Kryterium szacunku i tolerancji: 1/1
Kryterium zasadności tytułu: 1/1
Obraz 穿着拖鞋一路小跑 z Pixabay
utworzone przez Hubert Głuch | paź 13, 2022 | Internet |
„Gazociąg Nord Stream – co tam się stało?”, Tomasz Rożek, Nauka To Lubię, 28 września 2022 r.
https://naukatolubie.pl/gazociag-nord-stream-co-tam-sie-stalo/
Tomasz Rożek jest autorem kanału na YouTube „Nauka. To lubię”. Prowadzi również stronę internetową pod tą samą nazwą. Na doniesienia o uszkodzeniu gazociągów Nord Stream zareagował bardzo szybko, bo już 28 września opublikował artykuł na stronie i materiał na YouTube. Obie te formy przekazu omówimy zbiorczo, ponieważ w dużej mierze informacje, które możemy z nich uzyskać pokrywają się.
Na samym początku Tomasz Rożek wyjaśnia czym są gazociągi Nord Stream. Opisuje przepustowość, trasę i początki Nord Stream 1 oraz tłumaczy, dlaczego w chwili wybuchu nitką nie płynął gaz. Podobnie autor odnosi się do Nord Stream 2, wskazując oczywiście na to, że druga nitka nie została oddana do komercyjnego użytku. Warto odnotować, że w materiale wideo dziennikarz zamieszcza mapę z naniesionymi trasami gazociągów, co dobrze obrazuje widzom sytuację.
Następnie autor przechodzi do przebiegu wydarzeń z nocy 26 na 27 września. Przybliża czytelnikom dane o uszkodzeniach: ich ilość, której nitki gazociągu dotyczą oraz miejsca, w których doszło do rozszczelnień. Warto podkreślić, że Tomasz Rożek wyjaśnia skutki uwolnienia się gazu w Bałtyku. Charakteryzuje również sam wydobywający się metan. Podkreśla, że nie jest on trujący i nie stanowi dla nas żadnego zagrożenia. Dziennikarz uspokaja czytelników, twierdząc że metan, który jest gazem cieplarnianym, przy dzisiejszej skali ich emisji, będzie miał zerowy wpływ na zmiany klimatu. Morze Bałtyckie również nie ucierpi wskutek wycieku. Autor twierdzi, że zdecydowanie większym zagrożeniem są spoczywające na dnie akwenu rdzewiejące beczki z bronią chemiczną z czasów II Wojny Światowej.
W filmie znajdują się również informacje dotyczące zamknięcia powierzchni żeglugowej i powietrznej na terenie wycieku. Tomasz Rożek prezentuje w nim również zdjęcia ukazujące miejsce zdarzenia.
Dziennikarz płynnie przechodzi do przyczyn uszkodzenia. Stwierdza, że bez wątpienia w obu nitkach nastąpił wybuch, co zarejestrowały odpowiednie systemy. Nie wykryły one jednak obecności okrętów podwodnych w tym rejonie. Autor artykułu wysuwa tezę, że to Rosjanie odpowiedzialni są za rozszczelnienie Nord Stream, a dokonać tego mieli za pomocą ładunków wybuchowych umieszczonych przy budowie gazociągu, lub niedługo po jej zakończeniu. Swoją opinię uzasadnia zdaniem ekspertów. Niestety nie podaje dokładnych źródeł. Tomasz Rożek zapewnia, że istnieją poszlaki, które wskazują na udział Rosjan. Poszlak tych ponownie nie umieszcza w artykule. Odnotowuje natomiast fakt, że ukraińskie służby od kilku tygodni już ostrzegają przed akcjami sabotażowymi, których dokonywać mogą wojska Putina. Wątek powodów, dla których Rosjanie mieliby uszkodzić obie nitki Nord Stream dziennikarz rozwija w materiale wideo. Tam również wyraża swoją opinię, podkreślając że jest to jego zdanie.
Artykuł kończy się krótkim podsumowaniem, zawierającym najważniejsze informacje o tym co się stało, kto tego dokonał i co oznacza rozszczelnienie gazociągu Nord Stream dla środowiska.
Materiał warto pochwalić za jego zwięzłość i przystępny język, jakim jest napisany. Tomasz Rożek przedstawia kompleksowo sprawę rurociągu, nie zapominając przy tym o przypomnieniu najważniejszych informacji o Nord Stream. Istotnym jest fakt, że autor skupia się nie tylko na społecznym aspekcie uszkodzenia, ale również na jego wpływie na środowisko naturalne i klimat.
Kryterium prawdy: 1/1
Kryterium obiektywizmu: 0,8/1
Kryterium oddzielenia informacji od komentarza: 1/1
Kryterium szacunku i tolerancji: 1/1
Kryterium zasadności tytułu: 1/1
Ocena: 4,8/5
Obraz Gerd Altmann z Pixabay