W swoim artykule „Klimat zły, coraz gorszy. Ocieplenie planety to już nie jest perspektywa końca wieku’’ opublikowanym w Polityce, Szymon Malinowski stawia fundamentalne pytanie: czy ludzkość może nieustannie się rozwijać na planecie, której zasoby są skończone? Odpowiedź, oparta na twardych danych naukowych, brzmi jednoznacznie – nie.
Szymon Malinowski, Klimat zły, coraz gorszy. Ocieplenie planety to już nie jest perspektywa końca wieku, Polityka, 19.05.2025 r.
Autor poddaje krytyce obojętność elit politycznych, gospodarczych i społecznych wobec narastającego kryzysu klimatycznego, jednocześnie wskazując na rosnące zagrożenie wynikające z ignorowania zasad fizyki i ekologii w imię wzrostu gospodarczego.
Malinowski opisuje skokowe ocieplenie klimatu w ostatnich latach, wskazując na przełomowe zmiany w systemie klimatycznym, takie jak wzrost temperatury oceanów czy gwałtowne przyspieszenie gromadzenia energii w systemie Ziemi. Przywołuje dane z raportu Światowego Forum Ekonomicznego z 2025 roku, który pokazuje, że liderzy światowi coraz częściej dostrzegają ryzyko katastrofy globalnej, choć nie przekłada się to na konkretne działania. Szczególną uwagę zwraca też na paradoks – ograniczając emisje siarki dla poprawy jakości powietrza, nieświadomie zwiększyliśmy szybkość globalnego ocieplenia, ponieważ siarkowe aerozole dotąd częściowo maskowały efekt cieplarniany.
Artykuł Malinowskiego nie jest jednak tylko przestrogą. To apel o zmianę modelu rozwoju, odejście od logiki niekończącego się wzrostu na rzecz zrównoważonego podejścia opartego na współpracy z przyrodą, nie przeciwko niej. Autor wskazuje, że matematyka stojąca za wzrostem gospodarczym jest nieubłagana, mianowicie co 25 lat podwajamy konsumpcję zasobów planety, które są jednak ograniczone, co oznacza, że dalszy wzrost w obecnym tempie prowadzi do nieuchronnego kryzysu.
Tekst można uznać za obiektywny, choć jest to wypowiedź nacechowana emocjonalnie. Malinowski opiera swoje twierdzenia na danych, raportach, analizach naukowych i faktach fizycznych. To tekst publicystyczny, ale zakorzeniony głęboko w wiedzy naukowej i faktach, a nie w opiniach czy ideologii. Tematyka tekstu jest istotna społecznie, ponieważ zmiany klimatyczne, wyczerpywanie zasobów naturalnych i związane z tym ryzyko katastrof naturalnych to realne wyzwania naszych czasów. Artykuł Malinowskiego uświadamia, że odwracanie wzroku od tych problemów prowadzi nas wprost ku kryzysowi o skali cywilizacyjnej.
Podsumowując, artykuł Malinowskiego to ważny głos w debacie publicznej, który łączy naukę, etykę i odpowiedzialność społeczną. Choć trudny i niewygodny, powinien być szeroko dyskutowany, bo to właśnie teraz decydujemy o tym, czy przyszłe pokolenia będą miały jeszcze planetę, na której można żyć.
Kryterium prawdy: 1/1
Kryterium obiektywizmu: 0,8/1
Kryterium oddzielenia informacji od komentarza: 1/1
Kryterium szacunku i tolerancji: 1/1
Kryterium zasadności tytułu: 1/1
Ocena: 4,8/5
Obraz Naomi Booth z Pixabay