Estera Flieger, Polityka historyczna. Bolesna lekcja od Niemiec, rp.pl, 03.07.2024 r.
https://www.rp.pl/plus-minus/art40766201-polityka-historyczna-bolesna-lekcja-od-niemiec
Estera Flieger w swoim artykule porusza temat polityki historycznej Polski, jak i zestawia ją z polityką Niemiec.
Początek artykułu to przedstawienie projektu „I Love Poland”, zapoczątkowanego przez Piotra Glińskiego oraz kontrowersje z tym programem związane, takie jak nieoczekiwana sprzedaż jachtu reprezentującego Polskę w 2024 r. przez Polską Fundację Narodową, po rzekomym osiągnięciu celu programu.
Dalej przeczytamy o projekcie MaBeNa, który przedstawił Andrzej Zybertowicz, a jego zadaniem ma być budowanie atrakcyjnego obrazu Polski poza jej granicami. Tożsame hasła głosili również rządzący, czy ówczesny prezes IPN.
Autorka pokazuje problem polskiej polityki historycznej na przykładzie ustawy o IPN, którą zachodnie media przedstawiały jako zagrożenie dla wolności badań naukowych. W konsekwencji rząd dokonał poprawek, premier Mateusz Morawiecki podpisał deklarację o wzajemnym zaufaniu z Izraelem, po czym na Światowe Forum Holokaustu zaproszono Władimira Putina, a polskiemu prezydentowi odmówiono prawa do wystąpienie na forum.
Publicystka zaznacza, że to wieloletni problem w Polsce, istniejący już od 1989 roku, gdzie inne państwa taką politykę mogły uprawiać już wcześniej. Tu również punktuje PiS, który to tworząc spot i wykorzystując zdjęcia obozu w Auschwitz, zdaniem autorki, nie przyczynia się do neutralizacji hasła „polskie obozy”
Istotnym są również działania polskich muzeów lub artystów nawiązujących do historii, które skutecznie wpływają na promocję i edukację historyczną, lecz nie były one przychylnie traktowane przez PiS, ponieważ zdają się być zbyt eufemistyczne i za mało radykalne.
Warto dodać, że zaprezentowana została również postawa polskich liberałów, którzy trzymają się maksymy „Dwie ojczyzny – dwa patriotyzmy”, straszą nacjonalizmami.
Autorka na podstawie poszczególnych przykładów obrazuje problematykę podniesioną w tytule. Jednym z nich jest artykuł Mashy Gessen dla gazety „The New Yorker”. Przedstawia również problem skrótu myślowego, jakiego użyła Ursula von der Leyen „Obóz Auschwitz, Polska” czy Barack Obama „polskie obozy”, które prawdopodobnie były nieświadomym błędem, lecz mającym związek z jakością polskiej polityki historycznej.
W artykule zostają przedstawione poszczególne przykłady, takie jak spór o Muzeum II Wojny Światowej, które skutecznie utrudniają wypracowanie przekazu naszej spójnej polityki, a jednym z rozwiązań może być koncepcja „soft power”, którą autorka zaprezentowała na przykładzie Mateusza Morawieckiego.
Podsumowaniem tekstu jest skrótowe, aczkolwiek rzeczowe porównanie polityki historycznej Niemiec i Polski, co dobrze nawiązuje do tytułu artykułu i spina go tematyczną klamrą całości.
Artykuł w chronologiczny sposób przedstawia problematykę na podstawie konkretnych przykładów. Wskazując na wybrane zdarzenia pokazuje problem, który leży zarówno po prawej stronie jak i na lewicy, co skutecznie dzieli państwo i realnie utrudnia prowadzenie polityki historycznej. Warto zauważyć, że autorka posługuje się również opinią niemieckiego historyka Jochena Bohlera, skutecznie ocenia na podstawie faktów oraz umiejętnie dozuje komentarz w odniesieniu do stanu rzeczy.
Kryterium prawdy: 1/1
Kryterium obiektywizmu: 1/1
Kryterium oddzielenia informacji od komentarza: 1/1
Kryterium szacunku i tolerancji: 1/1
Kryterium zasadności tytułu: 1/1
Ocena: 5/5