Aleksandra Żelazińska, W potokach TikToka, Polityka, 8.05–14.05.2024
“Dziwaczne monstrum” – tak nazwać można TikToka, gdy z ponad miliardem użytkowników, wciąż pozostaje fenomenem na skalę światową i zupełnie nowym pomysłem na kapitalizowanie ludzkiego czasu.
Zaprojektowany raczej do wchłaniania treści niż szczególnego merytorycznego zaangażowania, TikTok zyskał na popularności dzięki swojej prostocie i krótkim, dynamicznym treściom dopasowanym pod użytkownika. Ten sukces zawdzięcza w dużej mierze algorytmowi doboru treści, który jest znacznie skuteczniejszy niż konkurencyjne platformy, co z jednej strony przyciąga kolejne osoby, ale z drugiej – stwarza pytanie o bezpieczeństwo ich danych.
W Stanach Zjednoczonych te obawy doprowadziły rząd Joe Bidena do podjęcia kroków zmierzających do zmuszenia ByteDance do sprzedaży większości udziałów w TikToku, co miałoby ograniczyć chińskie wpływy na dane użytkowników. Inaczej aplikacja ma zostać zbanowana. Jednak zdaniem ekspertów: “jeśli celem jest, by TikTok przeszedł w ręce amerykańskiej spółki, to najwyraźniej nie chodzi tylko o bezpieczeństwo i dobro użytkowników”.
Europa nie ucieka się jeszcze do ekstermów, blokując tylko poboczną aplikację TikTok Lite, a kolejni specjaliści zapewniają, że sam TikTok nie ma niczego wspólnego z komunistycznym rządem Chin.
Nie można również zapomnieć o metaforycznym bogactwie jakim opływa platforma, która oprócz treści rozrywkowych ma też te edukacyjne czy newsowe – coraz więcej ludzi korzysta z TikToka w celu zdobycia wiedzy, a aplikacja tak wielowymiarowa, zaczyna stwarzać zagrożenie bycia uzależniającą. Mimo pozytywnego wpływu na kulturę popularną, TikTok jest krytykowany za jego piętno na młodym pokoleniu – w tym za tworzenie iluzji wspólnoty i czy kradnący czas algorytm.
Aleksandra Żelazińska przedstawia TikToka jako fenomen kulturowy i technologiczny, który z jednej strony jest fascynującym narzędziem rozrywki i samowyrazu, z drugiej zaś – budzi kolejne wątpliwości związane z prywatnością, zdrowiem psychicznym i wpływami politycznymi. Artykuł tworzy szczere zwierciadło jego jasnych i ciemnych stron, wraz z szeregiem argumentów i kontrargumentów ze strony i autorki, i specjalistów.
Tekst pełen smaczków dla użytkowników TikToka i pełen informacji dla pasywnych obserwatorów – pokazuje nowe oblicze internetowej rzeczywistości, uciekając tak od krytycyzmu, jak i od patrzenia przez różowe okulary, bo temat choć związany z rozrywką, nie przestaje być poważny.
Kryterium prawdy: 1/1
Kryterium obiektywizmu: 1/1
Kryterium oddzielenie informacji od komentarza: 1/1
Kryterium szacunku i tolerancji: 1/1
Kryterium zasadności tytułu: 1/1
Ocena: 5/5