Artykuł „Mąż szalał ze szczęścia, a ja nie mogłam patrzeć na syna” – Onet.pl 27.06.2023
Artykuł Anny Frydrychiewicz przedstawia codzienność kobiet, które zmagają się z depresją poporodową. Ciągłe poczucie winy i nieopuszczające wrażenie bycia złą matką to początek choroby, która może doprowadzić do tragicznych skutków.
W tekście autorka pokazuje powagę depresji poporodowej poprzez historie trzech kobiet z różna przeszłością. Czynnikiem je łączącym jest to co poczuły po narodzeniu swoich dzieci. Pustkę i brak miłości.
Autorka powołuje się na słowa ekspertki, dr Joanny Krzyżanowskiej-Zbuckiej, która przedstawia czym się charakteryzuje ta choroba oraz wyjaśnia jej przyczyny:
— W Polsce mówi się, że kobietom w ciąży trzeba pomagać, bo jak się nie pomoże, to myszy zjedzą ci buty .Ale jak już dziecko się urodzi, to ono staje się centrum uwagi, nad nim wszyscy się pochylają. A matka idzie w odstawkę. Często pogarsza się również jej sytuacja materialna, bo na jakiś czas jest wyłączona z kariery zawodowej. Ważny jest również przekaz generacyjny, jaki dostałyśmy od naszych matek: czy rodzicielstwo to fajna przygoda, zadanie, czy męka i udręka? Czy jest czego się bać? Relacja z własną matką ma olbrzymi wpływ na to, jak odnajdziemy się w nowej roli.
Materiał został bardzo dokładnie przygotowany, autorka powołała się nie tylko na głos ekspertki, ale także przedstawiła całą sytuację z punktu widzenia matek, których dotknęła depresja poporodowa. Dzięki temu tekst zawiera ludzkie historie i sprawia, że czytelnicy mogą dogłębnie zrozumieć problem, który w dalszym ciągu nie jest nagłaśniany.
Tekst został napisany prostym, zrozumiałym językiem.
Kryterium prawdy: 1/1
Kryterium obiektywizmu: 1/1
Kryterium oddzielenia informacji od komentarza: 1/1
Kryterium tolerancji i szacunku: 1/1
Kryterium zasadności tytułu: 1/1
Ocena: 5/5
Obraz: https://pixabay.com/pl/users/sasint-3639875/ Pixabay