Jacek Pawlicki, “Kuryle Południowe to ognisko kolejnej wojny? Japończycy nie mają złudzeń co do Rosji” newsweek.pl, 02.05.2022 r.
Artykuł Jacka Pawlickiego koncentruje się na Kurylach – wyspach na pograniczu Rosji i Japonii. Według mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni, tereny te są okupowane przez Rosjan od zakończenia II Wojny Światowej. Atak na Ukrainę sprawił, że Japoński rząd zaczął tą sprawę nagłaśniać.
Tekst rozpoczyna się od świadectwa cywila, zaczerpniętego z “Washington Post”. Hirotoshi Kawata opowiada w nim o grabieży, jakiej dokonali radzieccy żołnierze w jego domu. Następnie autor zgrabnie porównuje te wydarzenia, do informacji, które docierają do nas zza wschodniej granicy.
Po krótkim wstępie Jacek Pawlicki przedstawia nam dość szczegółową historię wysp. Opisuje dzieje archipelagu od jego odkrycia, przez trwające o niego wojny pomiędzy Rosją, a Japonią, na aneksji wysp po II Wojnie Światowej kończąc.
Według autora, Japonia nie upominała się o Kuryle od 19 lat. Taktyką rządu miało być zbliżenie się do Rosji, utrzymywanie z nią dobrych stosunków politycznych oraz handlowych i długofalowe negocjacje w sprawie wysp. Dopiero po agresji Kremla na Ukrainę sytuacja uległa zmianie. Jacek Pawlicki powołuje się tu na japońską „Niebieską Księgę Dyplomacji”, w której zapisane zostało zdanie na temat Terytoriów Północnych, jako o części Japonii „nielegalnie okupowanej przez Rosję”. Korzysta również z wypowiedzi japońskiego urzędnika MSZ Hideki Uyamy, który jako pierwszy porównuje zajęcie Kuryli do aneksji Krymu i zbrojnego ataku na Ukrainę. Warto zaznaczyć, że autor jako datę wypowiedzi podaje 29 lutego, którego w obecnym roku nie było, a sama wypowiedź była 28 lutego. Możemy mieć do czynienia z literówką lub błędem rzeczowym.
Następnie artykuł zawiera krótką wstawkę geopolityczną, w której autor powołując się na słowa Prof. James Browna z tokijskiego Temple University i Witolda Rodkiewicza – analityka Ośrodka Studiów Wschodnich, informuje że Japonia nadal nie zawarła układu pokojowego z Rosją. Przyczyną jest właśnie spór o Kuryle. Z dalszej części wypowiedzi Witolda Rodkiewicza dowiadujemy się o zmianie podejścia Japonii. Nie tylko zamierza ona podejmować kroki w sprawie wysp, ale również zrezygnować z neutralności i udzielić wsparcia Ukrainie.
Ostatni akapit rozpoczyna się od nieco clickbaitowego śródtytułu: “Inwazja na Hokkaido?”. W dalszej części tekstu Jacek Pawlicki pisze bowiem jedynie o naruszeniu przestrzeni powietrznej Japonii. Znów przytacza wypowiedź prof. Browna, który tłumaczy dlaczego rosyjska inwazja na kolejne wyspy jest niemożliwa. To podejście podziela również analityk OSW Rodkiewicz.
Artykuł należy wyróżnić przede wszystkim za podjęcie mało znanego problemu. Autor w sposób kompleksowy przekazuje nam niezbędne informacje. Nie zabrakło wiadomości o genezie konfliktu i aktualnych wydarzeniach. Jacek Pawlicki skorzystał również z wiedzy ekspertów, cytując ich wypowiedzi. Niestety zabrakło dokładnej korekty i redakcji tekstu. Możemy natrafić w nim na kilka literówek, brakujących słów lub spacji. Tytuł i śródtytuły są dość katastroficzne i można je nazwać clickbaitowymi gdyż mają zadziałać na emocjach a z artykułu nie wynika, abyśmy byli w niedalekiej sytuacji wojny lub inwazji. Ponadto śródtytuły nie posiadają jednolitego stylu: niektóre są pogrubione, inne nie. Ostatecznie nie wpływa to jednak na wartość merytoryczną artykułu.
kryterium prawdy: 1/1
kryterium obiektywizmu: 1/1
kryterium oddzielenia informacji od komentarza: 1/1
kryterium szacunku i tolerancji: 1/1
kryterium zasadności tytułu: 0,7/1
Ocena: 4.7/5
Obraz: https://pixabay.com/pl/photos/g%c3%b3ra-wulkan-szczyt-wie%c5%9b-477832/