Beata Czuma oraz Jacek Kowalski „Radio Nowy Świat zmaga się z kryzysem wizerunkowym. „Odejście Jedlińskiego to zły znak, cenzura zamiast debaty”” Wirtualnemedia.pl, 12 sierpnia 2020
Problemy mediów związane z brakiem transparentności, cenzurą, a także neutralnością, towarzyszą odbiorcom nie od dziś. Rzetelne, obiektywne przekazy medialne są na wagę złota. Użytkownicy stronią od cenzury, popierając wolne media oraz prawo wyrażania swojej opinii. Istotnym jest, aby wraz z wolnością przekazu, słowa, a także rzetelnością, szły w parze szacunek oraz tolerancja. Portal Dobrzy Dziennikarze, dbając o poprawną debatę publiczną, chce wyróżnić artykuł Beaty Czumy oraz Jacka Kowalskiego pt. „Radio Nowy Świat zmaga się z kryzysem wizerunkowym. „Odejście Jedlińskiego to zły znak, cenzura zamiast debaty” opublikowanego na portalu Wirtualnemedia.pl w dniu 12.08.2020.
Autorzy wprowadzają na wstępie krótki zarys kontekstu, którego dotyczy artykuł. Czuma oraz Kowalski poruszają temat rezygnacji Piotra Jedlińskiego z prezesury w spółce Ratujmy Trójkę, która to zarządza nowopowstałą stacją Radio Nowy Świat. W oświadczeniu opublikowanym na Facebooku nie pojawiły się słowa wyjaśnień oraz przyczyn rezygnacji ze stanowiska. Natomiast ostatnie wydarzenia związane z kontrowersją powstałą na skutek publicznego wyrażenia sprzeciwu wobec posługiwania się zaimkami żeńskimi wobec osób niebinarnych oraz transpłciowych uznawane są przez media za główny, aczkolwiek nieoficjalny, powód wycofania się z funkcji prezesa.
Powstały tekst wyróżnia bezstronność oraz oddzielenie komentarza od faktów przekazywanych przez twórców. Odbiorca otrzymuje informacje na temat opisywanego wydarzenia, natomiast są one pozbawione komentarzy bądź sugestii, które mogłyby świadczyć o stronniczości poruszanego tematu. Autorzy pomimo podejmowania się tematu odnoszącego się do konfliktu stron, nie popierają żadnej z nich. Skupiają się na rzetelnym przekazie informacji o przebiegu sprawy powiązanej z odejściem Jedlińskiego.
Były już prezes spółki Ratujmy Trójkę zrezygnował ze stanowiska w poniedziałek wieczorem – ponad dobę po tym, jak zaczął być krytykowany za sprzeciwianie się określaniu w rodzaju żeńskim aktywisty Michała Sz., który identyfikuje się jako osoba niebinarna i posługuje imieniem Margot.
Warto także podkreślić, iż dziennikarze wykazują się znajomością omawianej przez nich sprawy. Świadczy o tym nie tylko dokładny opis przebiegu wydarzeń, ale także dostarczanie informacji bezpośrednio z pierwszej ręki – Krzysztof Łuszczewski, który udzielił odpowiedzi portalowi, jest jednym z członków zarządu w stacji Radio Nowy Świat.
Łuszczewski zapytany przez portal Wirtualnemedia.pl, kto wejdzie teraz w skład zarządu i kto zostanie jego prezesem, odpowiedział: – Tego jeszcze nie wiemy, na razie sprawy są świeże. O wszystkich decyzjach w tej sprawie będziemy komunikowali w stosownym czasie.
Ustępujący prezes wciąż ma 30 procent akcji spółki Ratujmy Trójkę. Jak udało nam się ustalić, ma zachować 10 proc., a pozostałe 20 proc. pozostaje w jego depozycie, który obejmie lub kupi osoba wskazana przez zarząd.
Atutem godnym wyróżnienia w artykule Czumy oraz Kowalskiego są komentarze osób odnoszących się do bieżącej sytuacji odgrywającej się w radiu Nowy Świat. Komentarze te, pomimo swej subiektywności, są zróżnicowane. Co więcej, każdy udzielający opinii powiązany jest ze światem medialnym czy też dziennikarskim. Warto podkreślić, że sami autorzy nie komentują w żaden sposób zaistaniałej sytuacji, oddając swój głos osobom trzecim. Do osób wypowiadających się należą: Marek Gieorgica (Clear Communication Group), Paweł Sito (Radiospacja), Bogusław Chrabota (Rzeczpospolita), Marcin Makowski („Do Rzeczy”, WP.pl), Krzysztof Czabański (Rada Mediów Narodowych). Komentatorzy odnoszą się różnorodnie do omawianej sprawy, określając ją między innymi jako kryzys wizerunkowy, który może źle wpłynąć na dalsze losy nowo powstałej stacji. Co więcej jeden z komentujących, Marcin Makowski, zwrócił uwagę na fakt, że Radio Nowy Świat zrodziło się w ramach sprzeciwu cenzurze wprowadzonej w stacji Trójka. Tymczasem, jak ocenia Makowski, problem ten dotknął także nowej stacji. Autor komentarza zarzuca radiu brak odpowiednich działań w momencie powstania kryzysu. Według niego powinna powstać debata dotycząca tożsamości płciowej, co, jak mówi, utworzyłoby przestrzeń dialogu.
– (…)suchy komunikat buduje bardzo słaby wizerunek inicjatywy, która miała być otwarta, szczera i transparentna. Możemy więc tylko snuć domysły – co dokładnie doprowadziło do tej rezygnacji. Wizerunkowo bardzo niedobrze to wygląda. Brakuje bowiem postawienia kropki nad i oraz zachęca do dalszej dyskusji w tej sprawie, zamiast ją zamykać.
– Mocno żenująca postawa pana Jedlińskiego spotkała się z mocno żenującą i pozbawioną kultury korporacyjnej postawą firmy, wobec człowieka nr 1 z grupy tych osób, dzięki którym Radio Nowy Świat istnieje.
– (..) dobił go szantaż związany z poprawnością polityczną. Niemniej, niezależnie od realnej przyczyny, w mediach obowiązuje ta sama zasada jak w każdym biznesie: szef musi mieć twardą skórę, umieć bronić własnego zdania i przeciwstawiać się presji – zwłaszcza własnego środowiska.
– To radio zaczynało jako bardzo ciekawy i pionierski projekt medium z dużym zasięgiem, które jest uniezależnione od reklamodawców, pieniędzy z abonamentów oraz – przynajmniej deklaratywnie – od wpływów politycznych. (…) zamiast tego postawiono na cenzurę.
– Tolerują tylko stadne myślenie własnej grupy i nie są w stanie zaakceptować nikogo innego. Pan redaktor Jedliński szybko poniósł tego konsekwencje.
Kolejną cechą, która pozytywnie wpływa na odbiór artykułu, jest odwołanie się do postów publikowanych zarówno przez Piotra Jedlińskiego jak i na oficjalnym fanpage’u Radio Nowy Świat. Dzięki temu czytelnik może zapoznać się także ze stanowiskami bohaterów artykułu, a co więcej, dołączony oficjalny post stacji dodaje autentyczności przekazywanej przez autorów artykułu treści.
Po kilku godzinach Piotr Jedliński skasował pierwotny wpis i zamieścił kolejny, w którym wyjaśnia: – Miałem na celu obronę niezależności naszego radia także przed naciskami opinii publicznej. Jednak dalsze działania władzy wobec Margot, zwłaszcza osadzenie jej w areszcie dla mężczyzn, ze skandalicznym komentarzem jednego z polityków, istotnie zmieniło w moich oczach kontekst całej sprawy. Nie zamierzałem i nie zamierzam bronić prześladowania mniejszości przez władze. Nie zamierzałem dołączać do prześladujących – zapewnił.
Podsumowując, artykuł zasługuje na miano rzetelnego oraz obiektywnego. Autorzy stronili od własnych komentarzy oraz osądów, nie sugerowali także czytelnikowi po której stronie opisywanego konfliktu powinien stanąć. Niewątpliwie największym atutem tekstu są dołączone opinie wielu komentatorów. Dzięki różnorodności opinii, czytelnicy mogą dostrzec opisywaną sytuację z różnych perspektyw, skutkuje to możliwością wyrobienia sobie opinii na ten temat, bez narzucania swojego światopoglądu przez samych autorów. Dziennikarze wykazują się odpowiednią postawą etyczną – wyrażają się z szacunkiem oraz tolerancją w stosunku do zarówno Piotra Jedlińskiego jak i pracowników stacji Radio Nowy Świat bez oceniania słuszności zachowań obu stron.
Podsumowując,
kryterium prawdy: 1/1
kryterium obiektywizmu: 1/1
kryterium oddzielenia informacji od komentarza: 1/1
kryterium szacunku i tolerancji: 1/1
kryterium zasadności tytułu: 1/1
Razem: 5/5. Gratulujemy!